Inwestowanie w biznes robi się ostatnimi latami modne. Wiele firm stara się rozwijać w uczciwy sposób i stawia na transparentność. Nasuwa się więc pytanie, czy każdy wydatek w biznesie jest inwestycją ?

Najwyższa jakość wykonywanych usług lub oferowanych towarów to na rynku konsumenta oczywistość i nie można pozostać w tyle za konkurencją. W tym celu ponosi się wiele wydatków, ale nie każdy z nich można zaliczyć do inwestowania. Część z nich to obowiązkowe koszty, które nie służą rozwojowi.
Czy każdy wydatek w biznesie jest inwestycją ?
Wiele osób zakłada, że skoro pieniądze idą na utrzymanie firmy, to po części wpływają też na jej rozwój. To niestety nie jest prawdą, znacznie częściej przedsiębiorstwa tworzą koszty, które są nierozerwalnie związane z prowadzeniem działalności. Inwestycje różnią się do zwykłego ponoszenia kosztów. To pierwsze podejmuje się z nadzieją, że w przyszłości się zwrócą.
Są to na przykład grunty kupione w celu przyszłej odsprzedaży, których nie gospodaruje się swoimi budynkami czy akcje i obligacje. Wszystko to, co ma w przyszłości przynieść bezpośredni zysk i zasilić konto firmowe, jest automatycznie zaliczane do inwestycji długo albo krótkoterminowych.
To wszystko to jednak punkt księgowy, czyli to, jak należy zaliczać ponoszenie poszczególnych wydatków. Nie oznacza to jednak, że inne koszty, niezwiązane bezpośrednio z wykazaniem w księgach przychodu, nie mogą być przez przedsiębiorstwo zaliczane do inwestycji.
Wręcz przeciwnie, to właśnie na tych nieprzeznaczonych do sprzedaży aktywach najczęściej firma się rozwija. Szkolenia dla pracowników, zakup nowej technologii albo przeniesienie lokalu do innego, lepiej zorganizowanego miejsca będzie w oczach zarządu inwestycją, często nawet lepszą niż zakup obligacji czy innych papierów wartościowych przeznaczonych na odsprzedanie.
Czytaj też: Jedna karta Curve.
Inne koszty związane z rozwojem firmy
Każde przedsiębiorstwo co jakiś czas ponosi koszty związane z rozwojem, ale niekoniecznie wykazuje je jako inwestycje w swoich księgach. Dzieje się tak dlatego, że prawo działa zupełnie inaczej, niż zarząd czy właściciel.
Koszty, które pojawiają się na bieżąco, na razie są tylko wydatkami. Nie są ponoszone bezpośrednio po to, żeby zwróciły się same w sobie. Mają przekładać się na większy zysk w firmie, czyli oczywiście na siebie zarobić, ale także na długotrwałe zmiany.
To sprawia, że wiele wydatków można uznać za inwestycje, nawet jeśli nie są one w taki sposób określone w wykazie aktywów firmy.