Większość ludzi decyduje się na wpłatę na podstawie stóp procentowych. Nie musisz być ekspertem w dziedzinie bankowości i finansów, aby wiedzieć, że im wyższy poziom, tym wyższy dochód możesz uzyskać. Należy jednak pamiętać, że oprocentowanie depozytów, które widzimy w ich reklamach, to oprocentowanie nominalne. Oznacza to, że inwestorzy otrzymają mniejsze dochody.
Najlepsze roczne oprocentowanie depozytów na rynku wynosi 4%. Dotyczy to jednak produktów krótkoterminowych lub promocyjnych. Dlatego jeśli interesuje nas oszczędzanie przez dłuższy czas, nie będziemy w stanie zarobić tak dużo. Oprocentowanie lokaty powyżej 6 miesięcy oscyluje w granicach 2,5-3% rocznie.
Podana wartość jest jednak oprocentowaniem nominalnym. Oznacza to, że podatki od zysków kapitałowych nadal muszą być odliczane od tych zysków. Obecnie nie ma już żadnych kaucji wolnych od podatku Belka. Jest to 19%, które jest odejmowane od naliczonych odsetek. Przykładowo, jeśli założymy lokatę z nominalnym rocznym oprocentowaniem 5%, a wpłacimy 10 000 zł na 12 miesięcy, to odsetki wyniosą 500 zł. Jeśli jednak odejmiemy od tej kwoty podatek od zysków kapitałowych, nasz zysk to tylko 405 zł. Oznacza to, że rzeczywista roczna stopa procentowa wynosi nieco ponad 4%.
Należy również pamiętać, że na zyski wpływa nie tylko realne oprocentowanie depozytów, ale także poziom inflacji. Jeśli rzeczywisty zwrot z inwestycji wynosi 4% rocznie, a stopa inflacji 4,5%, to faktycznie straciliśmy pieniądze. Dlatego bardzo ważne jest dokładne obliczenie, czy inwestycja rzeczywiście przyniesie nam zyski. Warunki gospodarcze nie sprzyjają lokatom bankowym inwestycyjnym. Do niedawna ich zyski „połykała” inflacja, a oprocentowanie depozytów jest teraz tak niskie, że trudno mówić o opłacalności lokat lokacyjnych.